U mnie piękny dzień dzisiaj. Jeszcze ze dwa takie i wjedzie się wszędzie. Kukurydza rośnie w oczach, zboża jak to mówi stan mruczą aż miło. Byle się deszcze wstrzymały na dni pare.
Teraz z innej beczki, poszukiwana mikstura na T2. Co z czym najlepiej pomieszac, żeby było w rozsądnej cenie i dobrze? W opóźnionym T1 dałem fenpropidynę + prochloraz. Mączniaka ładnie przychamowało. W tym momencie liśc flagowy i podflagowy jest jeszcze czysty, ale to raczej kwestia czasu i mączniak wróci, bo warunki są sprzyjające.
Będzie to mój ostatni zabieg w pszenicy i pszenżycie. Pszenżyto kłosi się, pszenica będzie kłosic się "za chwilę".
Mietko, odpuśc trochę z tym deszczem bo kukurydzy w końcu nie opryskam, miejscami rządków już nie widac, a o wjechaniu z opryskiwaczem mowy nie ma póki co. Jak jutro wytrzyma, to może chociaż po górkach przejadę, bo po "dołkach" to nie dużo brakło i dzisiaj trampki bym zostawił.
Wczoraj była u nas pogoda jak i u Pabla , a dziś znów deszczyk mnie obudził i tak pada nie wiadomo od której w nocy . Słaby ale pada a jutro i po jutrze ma padać o wiele mocniej .
To są przesłanki do prawdziwych rekordów .
http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna ... 44211.html
U mnie tez w nocy padało, ale kukurydza nie może dłużej czekac na oprysk i zamierzam dzisiaj atakować. Spróbuje się przebic traktorem z napędem, jak sie nie da to założe szersze podziałki do bliźniaków tak żeby trafiały między rzędy.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Baraki, to jeden z powodów dla którego pryskam środkami doglebowymi. Kukurydze mam idealnie czystą do jesieni. A po dolistnych będą w tym roku poprawki, pogoda zbyt dynamiczna. Mała chmurka, dwa grzmoty i 10 litrów na metr w ciągu 15 minut.
na pszenice (fidelius) dam sam epoksykonazol planuje zrobić po kwitnieniu jeszcze jeden zabieg może topsin + tebukonazol ?
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
Ja jestem dopiero poczatkującym w uprawie kuku więc zdałem się na rady bardziej doświadczonych którzy twierdzili że dolistne sa skuteczniejsze i pewniejsze
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Ja podobnie jak Baraki jestem początkujący i mnie znajomy krowiarz tłumaczył że na dobrych glebach doglebowy środek może i zdać egzamin , natomiast na słabszych jak przyjdą wiatry i piach zacznie przemieszczać , to środek już nie działa . On to kilka razy przerabiał i teraz już tylko po wschodach pryska .
no ja pryskałem doglebowo, ale widzę że pojawia się wtórne zachwaszczenie, to wszystko przez nadmierny deszcz poprostu, wypłukało wszystko do srodka, ale kukurydza już spora, jak by buchneło ciepło szybko zakryje miedzyrzedzia i powinno być bez poprawki
W duży błąd Cię wprowadzili. W przyszłym roku podziel sobie plantacje i opryskaj na dwa sposoby i porównaj. Oczywiście doglebowy na wilgotną glebę. Zakładam,że perzu na polach nie posiadasz. Zamiast oprysku dolistnego zapodaj w tym czasie odżywke z cynkiem. Kuku odbije w porównaniu do dolistnego,który ją troche przytrzymuje, będziesz zadowolony.
Krowiarze plon liczą na wózki a nie tony. Lebioda też tam w plon im wchodzi. W tamtym roku dużo u mnie mieli po przemarznięciach, więc najlepsze zostawili na ziarno. O plonach nie dyskutowali ze mną, a wszystkie jeden operator kosił i pewnie coś im szepnął. Sam kilka razy na pusto do przyczep jechał bo się przeliczył co do wielkości zbiornika w swoim kombajnie.
Tu się z Tobą nie zgodzę w ubiegłym roku dałem doglebowo było ok ale było mokro w tym roku trzy tygodnie od siewu bez deszczu to doglebowy tak nie zadziała prysnołem tydzień temu Mocarz i pole czyste koszt 50 zł na ha
Dzisiaj miały być idealne warunki do oprysków , a tu niespodzianie się deszczownie włączyły
co do sposobu oprysków na kukurydzę się dużo nie orientuje ale krowiarze zbierają wcześniej i sieją wcześniej na tym zboża a doglebowe dłużej utrzymują się w glebie i na to nie pozwalają z tego to wiem jak jeszcze krówki miałem na stanie
istnieje podobno możliwość taka żeby niskie dawki doglebowego zastosować po to żeby tak jak w tym roku podczas gdy kuku nie rośnie a chwast zabierd..a , chwast zahamować a później zastosować nalistne
pewnie mają rację Ci co Mieciowi doradzają że na piachy lepsze nalistne opryski , bo po ulewie te środki doglebowe są w studni a nalistny zniszczy chwasty wtedy gdy kukurydza jeszcze sobie z nimi nie radzi a póżniej żaden w łanie nie ma szans żeby przeżył
A prosowate i głuchy owies? Żebyś się kolego za dwa tygodnie nie zdziwił.
W kukurydzy pewnie najlepiej byłoby robic po siewie, zostawiajac sobie awaryjne wyjście w formie poprawki nalistnie. Jak się czeka nalistnie i pogoda płata figle, to alternatywy żadnej już nie ma. Przy czym, ten rok u mnie jest tak wyjątkowy, że po siewie też bym nie opryskał, bo siałem na raty ze względu na opady. Każdy oprysk doglebowy wymaga gleby wilgotnej, ale na pewno nie przesiąkniętej wodą jak gąbka - tak było u mnie. Byc może byłoby chwastów mniej, albo i nie, teraz pozostaje mi tylko już gdybanie.
Tak na marginesie dzisiaj nad ranem +10 l/m2, doliczając to do opadów majowych wyszlo w sumie 134 l/m2.
Przypomniało mi się
jest jeszcze awaryjne wyjście dosyć tanie sprawdzające się w burakach i kukurydzy w skomplikowanej pogodzie
przed wschodami jak się opóźniają a chwasty szaleją poczęstować je niskimi dawkami np. randapu
Już te prognozy zaczynają i mnie złościć i zawstydzać , ale ta nic dobrego nie mówi , tylko czy się sprawdzi?
http://www.twojapogoda.pl/polska/lodzki ... a/16dniowa
Swoją kuku opryskałem tydzień temu , tylko zabrakło mi środka na dwa przejazdy i teraz nie ma szans .
Skoro już o deszczu mowa, właśnie za oknem mam kolejną "pompę", deszcz leje jak z wiadra.

Czyli do mnie deszcz przyszedł od Jarka . Jak pisałem ostatniego posta za oknem pięknie świeciło słoneczko , skończyłem pisanie i wsiadłem na rowerek aby jechać na pole kuku i sprawdzić czy czasami nie dałoby dziś zakończyć oprysków . W połowie drogi złapała mnie chmurka od Jarka i na pole już nie musiałem jechać . Były opady przelotne lecz intensywne , potem dwie godziny słoneczne i teraz znów zaczęło padać .
Jestem bardzo zły zarówno na Maruchy niedouczonych prognostyków , bo nie przewidywali opadów , a jeszcze bardziej jestem zezłoszczony na moich wróżbitów , bo skubańce trafiają w samo sedno .
Pięć kolejnych dni to : ulewy , burze i grad i już nie zerkał na uczone fajtłapy, bo chociaż wiem co mnie czeka w drodze na pole .
http://tvnmeteo.tvn24.pl/
jesteś zły na deszcz ?
Mietek u nas kilka lat temu tak lało ze za pół godziny się przelało przez 20 litrowe wiadro , mogło spaść 300 litrów na m2
drogą płynęła woda taka że jadąc na rowerze by się wnet w biegu napił i w dodatku cieplutka bo w dzień był upał aż się asfalt kleił
plony były takie ze wnet by na rowerze zwiózł
u Ciebie wciąż leje a Ty sobie na rowerze do kukurydzy zaglądasz czy da się pryskać może leje = pokropi
może ma ktoś doświadczenie w przerabianiu lasu na pole ? mam troche 50 letnich lasów sadzonych na polach i zastanawiam sie jak najszybciej po wycieciu pole z tego zrobić
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
trochę trzeba się narobić w 3 ha sadu brat walczył po trochu z rok pewnie a jaka tam gleba? Jak trójka to warto ale piach bym darował sobie

U takie krążyło przysłowie: siej w błoto, zbierzesz złoto. Trzymałem się tego, posialem w błoto, zostałem idiotą...
U takie krążyło przysłowie: siej w błoto, zbierzesz złoto. Trzymałem się tego, posialem w błoto, zostałem idiotą...
każdy chyba ma błoto teraz
Chiba rekordy szlak trafi i jak dobrze pójdzie , my będziemy w podobnej sytuacji , tylko w tedy Wasz Wielmożny lejwoda Marucha znów będzie zaskakiwał wszystkich ilościami na sprzedaż . http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje/swi ... 2,1,0.html .
Ciekaw jestem co ci bezmózgowi uczeni teraz prognozują . Wychodzi na to że każdy zdrowo myślący człowiek ma więcej rozumu w głowie jak ci pseudo uczeni , a mają o sobie takie wysokie mniemanie . Śmiech na sali
Marucho jak zwykle chciał zabłysnąć intelektem , tyko że on jeszcze prostszy cep jak my, i tak to jest z tymi uczonymi .
Sory za byki , dziś mamy dzień dziecka ( nasze święto )
może ma ktoś doświadczenie w przerabianiu lasu na pole ? mam troche 50 letnich lasów sadzonych na polach i zastanawiam sie jak najszybciej po wycieciu pole z tego zrobić
Ja mam doświadczenie spore w tego typu pracach
Jeśli to las liściasty (brzoza, olcha) to najprościej ściać wszystko jak najniżej, podsypac karpy nawozem i randapowac odrosty, po 2 latach można orać i normalnie uprawiać.
Jesli to las iglasty albo co gorsza deby to karpy tak szybko nie próchnieja i trzeba by albo dłużej czekać albo wyrwac z korzeniami i jeśli planujesz usuwac karpy to najlepiej ciągnąć całe drzewa przed ścięciem, jak zetniesz piłą to tylko mocna koparka wchodzi w grę.
Jak las jest położony w jakimś obniżenieu i powieżchniowo niewielki to po niskim ścięcu można naciągnąć warstwę ziemi tak by przykryc karpy i można uprawiac od ręki.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Wczoraj udało mi się prysnąć 10 ha kuku.
W trakcie wykonywania oprysku zebrała się burza, zaczęły juz spadac pierwsze krople deszczu. Akurat sasiad przyszedł z jakaś sprawą kiedy napełnialem zbiornik i mowie nie mam czasu bo jade pryskać. A on zrobil wielkie oczy - Cyba żartujesz przeciez za chwilę będzie pompa!
Widząc że nie żartuję popukał sie wgłowe i poszedł a ja pojechałem prysakć, za kilka minut zaczęła się wielka ulewa ... tyle że kilkaset metrów od pryskanych pól! A ja spokojnie wsród grzmotów i błyskawic dokonczyłem pole:D
Miałem niezłego farta, jak by ktos tam w niebie sterował chmurami!
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Aleś Baraki z Ewangelią wyskoczył , to po co kredyty na zakup gleby brałeś i po co Ci ta hodowla . Rozdaj biednym i fruń jak ptak .
Ja to niewierzacy jestem, do kościoła nie chodzę, dziwię się że Ty praktykujący katolik spokoju ducha zaznac nie możesz.
O co się martwisz? Że zabraknie Ci jedzenia czy jak? Ile urośnie tyle będzie, po ile będzie za tyle się sprzeda. Nie potrzeba wiele żeby zaspokoic podstawowe potrzeby a wszystko ponad to to tylko zabawki dla dużych dzieci.
no to chyba pora się nawrócić
gg 673912
- 11 Fora
- 2,099 Tematy
- 129.8 K Posty
- 0 Online
- 5,387 Członkowie